hej
Padał deszcz i dalej będzie padał , więc jak obiecywałam kupiłam kalosze .Pierwszy plan był czas na buty a w końcu wyszło ,że kupiłam w realu .
Robiłam dobre kulki fit z kaszy :) mniam , jak będzie chciały przepis to napisze .
Miłego Dnia
A wy macie kalosze Ja mam dwie pary :)
Fajne kalosze, wstyd przyznać, ale ja nie mam żadnych, chyba czas pomyśleć o zakupie :)
OdpowiedzUsuńJa mam kalosze, ale różowe z Lidla :)! Ale te są genialne :). Kulki też wrzucę niedługo przepis :)! Są rewelacyjną alternatywą dla słodyczy i zdrową!
OdpowiedzUsuńfajne kalosze, juz dawno chodzą za mną takie w podobnym stylu
OdpowiedzUsuńurocze kalosze:)
OdpowiedzUsuńfajne kaloszki ;)
OdpowiedzUsuńGenialne kalosze! U mnie pojawiła się właśnie nowy post, więc zapraszam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam M. :*
kalosze świetne, a przepis ja z pewnością poproszę :)
OdpowiedzUsuńdołączam się do zachwytu nad kaloszami i prośby o przepis :)
Usuńteż mam dwie pary :)
OdpowiedzUsuńsłodkie są :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te kuleczki:) wesołych Świąt dla Ciebie i rodziny:)!
OdpowiedzUsuńnie lubię takich krótkich kaloszy, moje muszą być długie:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kaloszy :)
OdpowiedzUsuń